piątek, 1 lutego 2013

Miami

Najlepsza podróż życia! Tyle przygód, nowych doznań i oczywiście zdjęć! Innymi słowy 4 tygodnie RAJU! 
Zobaczycie, jeszcze tam zamieszkam :)























































No i oczywiście walentynki też trzeba było jakoś uczcić ;)